Święta Wszystkich Świętych i Zmarłych („Zaduszki” obchodzone 2 listopada) kojarzone są z jesienią, czasem obumierania. Chyba nie każdy wie, że kiedyś obchodzono Wszystkich Świętych pierwszego maja. Obecnie święto to przypada 1 listopada i jest kojarzone z gromadzeniem się na cmentarzach przy grobach najbliższych zmarłych.
Geneza
Uroczystość Wszystkich Świętych wywodzi się ze zwyczaju oddawania czci świętym i męczennikom, którzy swoim ziemskim życiem zasłużyli na życie wieczne. Obrzęd ten został przeniesiony z pierwszego maja na pierwszego listopada w VII w. przez papieża Grzegorza III.
Jak większości świąt kościelnych, geneza Wszystkich Świętych związana jest z pogańską tradycją. Kult męczenników chrześcijaństwa wprowadził papież Bonifacy IV. Miał on bezpośredni związek z darem, który papież otrzymał od cesarza Fokasa – pogańską świątynię Panteon. Poświęcił ją, czyniąc z niej chrześcijański kościół pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny od Męczenników.
Dla wiernych 1 listopada zgodnie z liturgią kościoła chrześcijańskiego to dzień radosny, księża odprawiają msze w białych, odświętnych ornatach. Nastrój zadumy, modlitwy za dusze cierpiące w czyśćcu przypada 2 listopada w Zaduszki (wtedy księży obowiązuje strój czarny).
Zwyczaje związane ze Świętem Wszystkich Świętych
Pierwszego listopada na grobach bliskich, znajomych i znanych postaci życia publicznego płonie tysiące zniczy pamięci. Na znak szacunku i pamięci zapalane są także znicze w miejscach kaźni i prześladowań, w dawnych obozach koncentracyjnych, na mogiłach żołnierzy.
Pierwszego listopada aktorzy, dziennikarze, piosenkarze zbierają pieniądze na odnawiane pomników i zabytkowych grobów. W Warszawie na Powązkach inicjatorem tych zbiórek był Jerzy Waldorff. To stosunkowo nowy zwyczaj świąt listopadowych kontynuowany nie tylko na Powązkach.
TWÓJ KOMENTARZ